W tym poście pokażę Wam trzy produkty do ust, które ostatnio zagościły w mojej kosmetyczce.
Będą to dwa błyszczyki i masełko do ust.
Będąc na 2 urodzinach blog makijaż w Sephorze miałam przyjemność porozmawiać z Anią Galińską na temat makijażu. Ania odradziła mi stosowanie, kryjących pomadek, a doradziła używanie błyszczyków, które dodatkowo nawilżą moje usta. Słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat błyszczyków z Rimmela, dlatego mój wybór padł właśnie na nie.
Błyszczyki z serii STAY GLOSSY sprawdzają się u mnie idealnie. Pięknie wyglądają na ustach. Długo się utrzymują i nie kleją się. Nie wysuszają, a wręcz nawilżają wargi. Mają delikatny zapach i neutralny smak.
Są wydajne i można je łączyć z pomadką, bez obaw, że się zaważy i zbierze w kącikach ust. Bardzo polecam te błyszczyki :). Pojemność 5,5ml
kolor 120 NON - STOP GLAMOUR cena w Rossmannie około 24zł
kolor 150LUCKY CHARM cena w Rossmannie ok 24zł, w Pepco teraz w promocji 7,99zł
Masełko do ust z Nivea dostałam od córki wczoraj rano, ale już dziś mogę napisać o nim kilka słów. Dostępne są masełka : smooth kiss, malinowe, karmelowe i waniliowe. Ja mam waniliowe. Pierwsze moje spostrzeżenie to to, że producent wprowadza nas trochę w błąd. Niestety nie jest to masełko lecz balsam o konsystencji wazeliny. Szkoda bo liczyłam na masełko :(.
Muszę przyznać, że rzeczywiście świetnie nawilża i zmiękcza moje usta, ładnie pachnie i jest bardzo wydajne. Uważam jednak, że cena 11zł jest zdecydowanie wygórowana jak za taki produkt. Dlatego nie wiem czy skuszę się na inny zapach.
Ostatnio kusi mnie nowy podkład z Max Factor 3 w 1 FACE FINTY. Postanowiłam jednak, że zanim go kupię to najpierw wypróbuję. Wybrałam się więc dziś do Rossmanna ze swoim pojemniczkiem i poprosiłam o próbkę. Pani zrobiła mi ją bez problemu i dodatkowo wręczyła mi próbki tego podkładu w innym kolorze.
Podkład w Rossmannie jest teraz w promocji i kosztuje około 45zł. Jestem bardzo ciekawa czy ten podkład się u mnie sprawdzi, mam nadzieję, że tak, bo BAZA + KOREKTOR + PODKŁAD w jednym brzmi kusząco :).
mmm ta wazelina zachęca zapachem :)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie nowość od Nivei :)
OdpowiedzUsuńno ja tez cos do ust szukam a, ale cudenka gdzie paluszkiem trzeba sie bawic to tylko chyba nadaja sie tylko do domu! bo tak po calym dniu na miesice, wizycie w lumpku, tesco itd i sobie usta smarowac..odpada
OdpowiedzUsuńPs.co do sweterka z pieskiem to dzis w nim biegam..jak mnie spotkasz to daj znac!
Ja mam próbkę tego podkładu, ale jakąś bardzo ciemną. Dorzucili mi do zakupów :)
OdpowiedzUsuńten kolor NON jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńja jakoś za błyszczykami nie przepadam...
OdpowiedzUsuńPodkład MF mam i polecam! :) Masełko Nivea kupiłam wczoraj, ale jeszcze nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńbłyszczyk jest cudowny <3
OdpowiedzUsuńaktualnie stosuję wazelinę z Flosleka i sądzę, że to bardzo średni produkt
OdpowiedzUsuńooo jakie ładne błyszczyki :D
OdpowiedzUsuńMaselko Nivea musi pieknie pachniec!
OdpowiedzUsuńja jestem ciekawa jak pachnie karmelowe :)
OdpowiedzUsuńwlasnie ostatnio zastanawialam sie nad tym maselkiem... i ten wyglad i zapach naprawde przemawialy do mnie ale wlasnie mialam watpliwosci ze bedzie to wazelina zamiast maselka i widze ze sie nie pomylilam ale i tak dalej mnie kusi:)
OdpowiedzUsuńpowiem ci ze te slynne maselka z The Body Shop'u takze mnie rozczarowaly bo cena ich to 4 funty co w przliczniku daje nam ok 20zl a ja jak je uzywam to czuje wazelinke ;) a marzy mi sie takie maselko z prawdziwego zdarzenia;D
Pozdrawiam
Bardzo ładnie pachnie to masełko :)
OdpowiedzUsuń