- konsystencja rzadka, lejąca się
- zapach sztuczny, chemiczny, dla mnie zbyt intensywny
- wydajność słaba
- cena niska
- trudno dostępna
- obciąża i elektryzuje włosy
- po jej użyciu bardzo ciężko rozczesać splątane włosy
- nie odżywiła i nie wygładziła moich włosów
W przeciwieństwie do serum Joanny z apteczki babuni, ta maseczka nie spełniła moich oczekiwań. Całe szczęście, że straciłam tylko 6,50 zł. Oczywiście nie polecam.
Chciałabym serdecznie podziękować Ewce za te przemiłe słowa na temat mojego bloga :
U Justynki znajdziecie przede wszystkim recenzje kosmetyków, perfum,
nowości, jak również stroje dnia i nowo zakupione ciuszki. Bardzo lekki i
przyjemny blog.
i zachęcić Was do odwiedzania jej bloga. Ewcia prezentuje świetne stroje dnia, doradza mamom i pokazuje ciekawe miejsca w Wielkiej Brytanii. Jej blaga odwiedzam każdego dnia i zawsze znajdę tam coś ciekawego.
Link:
http://www.modaiswoboda.pl/
Kochana moja dziękuję Ci pięknie :* A o Twoim blogu to szczera prawda, żadnej nowości nie napisałam :)
OdpowiedzUsuńNie używałam i już teraz wiem, że nie warto :)
OdpowiedzUsuńzapraszam cie do zabawy:)
OdpowiedzUsuńCo do woskow z YC
OdpowiedzUsuńTorun ulica łazienna 32 na starówce
Dzięki za ostrzeżenie - nie skuszę się na tę maseczkę - wolę nie eksperymentować na moich włosach ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam, a lubię maseczki, odżywki czy balsamy do włosów, dzięki za ostrzeżenie będę omijać szerokim Łukiem. Co tam u Ciebie? Fakt ja również lubuję się Twoim blogiem;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń